Siedzę w jednej z małych restauracyjek przy brukowanej uliczce wioski która została wybrana ulubioną miejscowością Francuzów 2017. Popijam wino wyprodukowane w promieniu kilku kilometrów stąd. To jeden z tych idealnych momentów, w których zapominam o wszystkim, istnieje tylko tu i teraz. Często tak czuję się w górach, ale tym razem w ten stan wprowadziła mnie urocza atmosfera Kaysersberg.
To jedno z tych miejsc, o których nie da się wiele napisać. Nie mogę jednak go przemilczeć, bo nie chcę, żeby ktokolwiek wybierając się do Alzacji przegapił to urocze miejsce. 🙂 Dlatego zapraszam na fotowycieczkę do Kaysersberg 🙂
Kaysersberg, Alzacja – fotorelacja
Kaysersberg to miejscowość w Alzacji, w której mieszka poniżej 3000 mieszkańców. Miasteczko słynie z produkcji wina głównie z winogron odmiany pinot gris. Jest malowniczo położone pomiędzy wzgórzami, które w znacznej większości pokrywają winnice.
Pełne jest tradycyjnej lokalnej architektury. 13 czerwca 2017 wygrało organizowany przez francuską stację telewizyjną plebiscyt na ulubioną wioskę Francuzów 2017.
I wcale się nie dziwię – też zaliczam ją do jednej z piękniejszych miejscowości, jakie kiedykolwiek widziałam. Patrzę na zdjęcia i zastanawiam się, czy nie zmienić planu na życie. Kto powiedział, że nie można kupić kawałka ziemi z winniczką, a potem do końca życia produkować i konsumować wino? 🙂
Co zobaczyć w Kaysersberg?
Nie chcę jednoznacznie odpowiadać na to pytanie. To nie jest miejsce, w którym warto tworzyć listę miejsc do zobaczenia. Przespaceruj się jego brukowanymi uliczkami bez celu, a na każdym kroku znajdziesz piękne domy i miejsca do podziwiania 🙂
Idź w okolice zamku. Możesz za darmo wejść na jego wieżę, popatrzeć na okolicę z góry i zobaczyć, jak niesamowicie malowniczo położona jest miejscowość.
Przespaceruj się ścieżkami między rzędami winogron, usiądź na trawie, weź głęboki oddech i zrelaksuj się 🙂
A potem koniecznie usiądź w jednej z małych restauracyjek przy brukowanej uliczce, zdegustuj lokalnego wina i przysmaków (tarte flambée! <3). Zapomnij o wszystkim, skup się na tu i teraz. Tylko nie zdziw się, jeśli po tej wycieczce postanowisz rzucić wszystko, kupić kawałek ziemi z winniczką i do końca życia produkować i konsumować wino 🙂
Wiesz, że we Francji są inne góry, niż Alpy? Wybierz się ze mną na wycieczkę górską w Wogezach i zobacz szlak wokół malowniczych trzech jezior. Będąc w Alzacji koniecznie wybierz się też do jej największego miasta – Strasburga, który mnie bardzo pozytywnie zaskoczył podczas mojej wycieczki dwa lata temu! 🙂
A jeśli planujesz odwiedzić też Paryż, zerknij na mój poradnik, który ułatwi Ci organizację wycieczki do Paryża na własną rękę i pełen przewodnik po atrakcjach Paryża na weekend 🙂
A jeśli spodobał Ci się ten post, użyj proszę przycisków poniżej i udostępnij go na Facebooku, Twitterze, czy Google+! Dzięki!
[…] Będąc w okolicy koniecznie odwiedź też urocze miasteczka otoczone winiarniami, takie jak Kaysersberg. Tylko ostrożnie, bo możesz nie chcieć stamtąd wyjeżdżać! Odwiedź też największe miasto […]
[…] w Alzacji nie pomiń uroczych, małych miasteczek otoczonych winnicami. Ja zakochałam się w Kaysersberg i wcale nie chciałam stamtąd wyjeżdżać! Możesz też w Alzacji wybrać się w góry. I nie, […]
[…] swobodnie, jak bym chciała, ale już nie najgorzej 🙂 Tam piliśmy razem wino i zwiedzaliśmy urocze winne miasteczka, poznałam francuskie góry – […]