Zachwycająca Islandia: Atrakcje, które musisz zobaczyć podczas pierwszej wizyty na wyspie w 2024.

Islandia; Atrakcje tej wulkanicznej wyspy przyciągają co roku coraz więcej turystów. Coraz więcej osób chce zobaczyć spektakularne krajobrazy, jakie kryje w sobie wyspa.

Jeśli Ty też decydujesz się na pierwszą wizytę na Islandii, skorzystaj z poniższego planu podróży. Gwarantuję, że zakochasz się w islandzkiej naturze i – tak jak ja, będziesz marzyć, żeby wrócić tam jak najszybciej 🙂

Islandia – atrakcje na pierwszy wyjazd

Niektóre linki w tym artykule są linkami afiliacyjnymi. To znaczy, że jeśli zarezerwujesz pobyt korzystając z mojego linka, ja dostanę drobną prowizję bez różnicy w cenie dla Ciebie. Jeśli z nich skorzystasz, serdecznie dziękuję

Dorota

Plan dzień po dniu w pigułce

Dzień 1: Golden Circle
Nocleg: Eric the Red Guesthouse w Reykiaviku

Dzień 2: wodospad Seljalandsfoss, wulkan i lodowiec Eyjafjallajökull, wodospad Skogafoss, półwysep Dyrholaey (w sezonie obserwacja maskonurów), czarna plaża Reynisfjara
Nocleg: The Holiday Houses, Kirkjubaejarklaustur (w sezonie: idealne miejsce do obserwacji zorzy)

Dzień 3: Trekking po lodowcu Skaftafellsjökull (w sezonie z jaskinią lodową)
Nocleg: Laekjarhus Farm Holidays

Dzień 4: Diamond Beach, zatoki lodowcowe Jökulsárlón, Fjallsárlón. Termy w Hofn.
Nocleg: Laekjarhus Farm Holidays

Dzień 5: powrót do Reykiaviku – po drodze gorąca rzeka lub wrak samolotu Dakota. Próba islandzkich potraw w Loki Cafe.

Aby podróżować po Islandii, będziesz albo korzystać z zorganizowanych wycieczek, albo będziesz potrzebować samochodu. Sprawdź ceny wynajmu samochodu poniżej:

Islandia – promy

Islandia, ze względu na swoje położenie, jest krajem, który oferuje głównie połączenia promowe jako sposób dotarcia na wyspę lub podróżowania między nią a innymi krajami nordyckimi. Najłatwiej i najszybciej na Islandię możesz dostać się z Danii, a dokładniej z portu w Hirtshals. Ceny i daty rejsów sprawdzisz tutaj.

Podróż promem na Islandię to nie tylko sposób na dotarcie na wyspę, ale również atrakcja sama w sobie. Przy odrobinie szczęścia i odpowiednim przygotowaniu możesz nie tylko odkryć nowe miejsca, ale również podziwiać magiczną zorzę polarną na otwartym morzu.

Islandia oferuje połączenia promowe do wielu różnych destynacji. Główne porty, z których wypływają promy, to Seyðisfjörður we wschodniej części wyspy oraz Reykjavík.

Oto najpopularniejsze kierunki rejsów:

• Wyspy Owcze (Tórshavn): Prom MS Norröna wypływa z Seyðisfjörður i dociera do Tórshavn, stolicy Wysp Owczych. Podróż trwa około 15 godzin.
• Dania (Hirtshals): Prom kontynuuje swoją trasę z Wysp Owczych do Hirtshals w Danii. Cała podróż z Islandii do Danii zajmuje około dwóch dni.
• Promy krajowe: Islandia posiada również rozbudowaną sieć połączeń krajowych, które obsługują różne części wyspy, zwłaszcza wyspy Westman (Vestmannaeyjar). Promy te wypływają z portów Þorlákshöfn, Landeyjahöfn, Stykkishólmur oraz Akureyri.

Przed dokonaniem rezerwacji warto sprawdzić dostępne rejsy i porównać ceny, aby wybrać opcję najlepiej dopasowaną do Twoich potrzeb i budżetu.

W polach poniżej możesz wprowadzić szczegóły swojej podróży – datę wypłynięcia, datę powrotu, liczbę pasażerów oraz informację, czy planujesz zabrać samochód. Dzięki temu łatwo sprawdzisz, które promy oferują najkorzystniejsze ceny w wybranym terminie.

Islandia, Golden Circle

Gullfoss

Kiedy zastanawiasz się – Islandia, co warto zobaczyć, na myśl przyjdą Ci wodospady. Najsłynniejszym jest Gullfoss, co po islandzku oznacza Złoty Wodospad.

Składa się z dwóch imponujących kaskad i co sekundę przepływa przez niego 400 metrów sześciennych wody (!). Z tego powodu padła propozycja, by zbudować tam hydroelektrownię. Mieszkańcy jednak zaprotestowali, chcieli zachować piękno tego miejsca.

I bardzo dobrze – Gullfoss to jeden z piękniejszych wodospadów, jakie zobaczysz. Islandia, wycieczki wokół niej i widoki zachwycają swoim pięknem.

Gullfoss jest częścią Złotego Kręgu, który warto zobaczyć również podczas krótkich wyjazdów na Islandię 🙂

Geysir

Najsłynniejszy islandzki gejzer nazywa się Geysir i obszar wokół niego zalicza się do atrakcji Złotego Kręgu. „Geysa” w języku islandzkim oznacza wybuchać, tryskać. Od tego słowa  pochodzi nazwa – a także słowo określające tego typu źródła termalne na całym świecie.

Islandia – gejzery w tym kraju są liczne, a największe wrażenie zrobi na Tobie Strokkur. Ten gejzer cieszy turystów regularnymi, spektakularnymi wybuchami co kilka minut. Spacerowałam po tej geotermalnej okolicy 20 minut, a Strokkur w międzyczasie wybuchł co najmniej 4 razy.

Thingvellir (Þingvellir)

Nazwa Þingvellir pochodzi od dwóch islandzkich słów. Þing – parlament i vellir – równina. Jak sama nazwa wskazuje, to tutaj odbyło się pierwsze zgromadzenie islandzkiego parlamentu – Althing. Miało to miejsce już w 930 roku, co sprawia że Althing jest jedną z najstarszych parlamentów świata. Ale to nie jedyny powód, dla którego to miejsce jest atrakcyjne.

Islandia – płyty tektoniczne eurazjatycna i północnoamerykańska stykają się właśnie tutaj, w Parku Narodowym Thingvellir. Widać to w licznych szczelinach, największa z nich to wąwód Almannagja. Ciekawostką jest, że każdego roku płyty tektoniczne oddalają się od siebie o około 2 cm.

Zastanawiając się – Islandia, co zobaczyć, włącz to szczególne miejsce w swój plan wycieczki.

Jezioro wulkaniczne Kerið (Kerid)

Na trasie Złotego Kręgu warto też zatrzymać się przy jeziorze Kerið w kraterze wygasłego wulkanu.

Samo jezioro jest piękne, a przede wszystkim obchodząc je, możesz podziwiać to, co najlepszego ma Islandia – krajobraz i zapierające dech w piersi widoki.

Wodospad Seljalandsfoss

Wodospad wysokości 60 metrów, słynny z tego, że można wejść do jaskini znajdującej się za nim. Zimą cała okolica jest oblodzona i nie ma możliwości wejścia za wodospad – mimo wszystko jednak imponująca kaskada robi wrażenie. Latem droga do jaskini jest otwarta.

Odwiedzając ten wodospad, warto przejść kilkaset metrów do kolejnego, ukrytego w skale wodospadu Gljúfrafoss. Islandia, przewodniki po niej często pomijają ten drugi wodospad, a moim zdaniem warto. Znów – zimą dostęp do niego był utrudniony przez lód (choć było sporo odważnych chińskich turystów 🙂 ), latem nie powinno być problemu się dostać do jaskini.

Lodowiec i wulkan Eyjafjallajökull

Islandia; wulkany to dla tego kraju chleb powszedni, znajdziesz ich tam około 200. Jeden z nich wybuchł w 2010 roku i tym samym sparaliżował ruch lotniczy w całej Europie – przez Islandię wczasy i plany podróżnicze musiały odwołać setki tysięcy osób.

Na wulkan Eyjafjallajökull, znany w Polsce pod pseudonimem Eyjachujawampolatam ( 😉 ) możesz rzucić okiem z drogi numer 1. Krater wulkanu znajduje się pod lodowcem o tej samej nazwie.

Islandia, wodospady: Skogafoss

Kolejny 60-cio metrowy wodospad, jeszcze bardziej imponujący niż poprzedni, bo szeroki na 15 metrów. Ze względu na ilość rozpylonej wokół wody, często pojawia się tam pojedyncza lub nawet podwójna tęcza.

Skogafoss możesz oglądać zarówno z dołu, jak i z góry – na szczyt dostaniesz się stromymi schodami dla turystów. Uważaj tylko na silne i porywiste wiatry, z których słynie Islandia. Wyjazd bez dobrej kurtki chroniącej może być bolesny 😉 Na schodach na szczyt Skogafoss wiatr dał mi się szczególnie we znaki.

Półwysep Dyrholaey

Kiedyś najdalej wysunięte na południe miejsce na Islandii, po erupcji wulkanu Katla w 1918 utraciło tą zaszczytną nazwę na rzecz powstałego wtedy punktu Kötlutangi. Mimo wszystko jednak, imponujące, 120-sto metrowe klify wulkaniczne na półwyspie to niesamowite widoki Islandii. Stąd zobaczysz też czarną plażę Reynisfjara w całej okazałości.

To jedno z najlepszych miejsc do obserwacji ptaków morskich, między innymi maskonurów na Islandii. Podróż zaplanuj odpowiednio, jeśli chcesz odwiedzić to miejsce lub obserwować ptaki – półwysep zamknięty jest w okresie lęgowym (od 1 maja do 25 czerwca), a najlepszym czasem do obserwacji jest lipiec.

Czarna plaża Reynisfjara

Islandia; ciekawe miejsca tego kraju to przede wszystkim wulkaniczne krajobrazy. Plaża Reynisfjara pokryta czarnym piaskiem niewątpliwie do nich należy.

Surrealistycznie piękne miejsce, szczególnie gdy kontrastuje z bielą śniegu w zimowych miesiącach. Oprócz tego możesz podziwiać ciekawe formacje skalne i wulkaniczne iglice wyrastające z wody.

Trekking po lodowcu Skaftafellsjökull i lodowa jaskinia

Islandia – lodowce pokrywają około 10% powierzchni całego kraju. W skutek zmian klimatycznych, lodowce Islandii topią się i zmniejszają o około 40 kilometrów kwadratowych rocznie. Największym lodowcem jest Vatnajökull – jest to też jeden z największych w Europie.

Podczas naszej podróży po Islandii zarezerwowaliśmy wycieczkę – trekking po jęzorze lodowca Vatnajökull o nazwie Skaftafellsjökull. Latem istnieje możliwość trekkingów wokół lodowca na własną rękę.

Zimą jednak wiele z dłuższych i ciekawszych szlaków jest zamkniętych, niedostępnych lub niebezpiecznych. Zdecydowaliśmy się więc na trekking po lodowcu wraz z wizytą w lodowej jaskini z przewodnikiem. Wycieczka była droga – 13990 koron islandzkich od osoby, czyli niemal 450 zł. Czy było warto?

TAK. Bez dwóch zdań, trekking po lodowcu to jedna z najpiękniejszych rzeczy, jakie doświadczyłam w życiu. Idąc po intensywnie błękitnym lodzie, w otoczeniu gór poważnie zastanawiałam się, czy zobaczę jeszcze w życiu coś piękniejszego.

Lodowa jaskinia w porównaniu do całego trekkingu, zrobiła średnie wrażenie. Lód w środku był przykurzony, jaskinia niewielka. Jeśli myślisz o zakupie podobnej wycieczki, koniecznie wybierz taką z trekkingiem, a nie samą jaskinię.

Islandia latem nie oferuje możliwości obejrzenia lodowej jaskini, jednak trekking po lodowcu nadal jest świetną opcją, którą GORĄCO polecam. Możesz wybrać opcję trzygodzinną lub pięciogodzinną.

Zatoki lodowcowe Jökulsárlón i Fjallsárlón

Zatoka lodowcowa Jökulsárlón to jedna z pierwszych pozycji pojawiających się z zestawieniach „Islandia: atrakcje turystyczne”.

W zatoce zobaczysz wiele pływających błękitnych gór lodowych, które powstają w wyniku cielenia się lodowca – odłamywania się fragmentów jęzora. Zatoka powiększa się wraz z topnieniem lodowca Vatnajökull.

Oprócz najpopularniejszej Jökulsárlón, warto odwiedzić też drugą zatokę lodowcową – Fjallsárlón. Jest równie piękna, a mniej popularna i mniej zatłoczona.

Diamond Beach

Gdy wymieniasz atrakcje turystyczne Islandii, wlicza się w nie też tak zwana Diamentowa Plaża. Położona obok zatoki Jökulsárlón otrzymała swoją nazwę od wielkich kawałków lodu leżących na czarnym piasku. Kontrast między piaskiem, a błękitno-przezroczystym lodem faktycznie daje wrażenie, jakby  ocean wyrzucił na brzeg diamenty.

Islandia atrakcje zimą: zorza polarna

O zorzy polarnej na Islandii napisałam osobny artykuł, który możesz przeczytać tutaj:

Wszystko, co musisz wiedzieć, żeby zobaczyć zorzę polarną na Islandii

Znajdziesz tam odpowiedzi na pytanie „Islandia – kiedy jechać, żeby zobaczyć zorzę”, jak powstaje zorza, gdzie jej szukać i jak fotografować. Możesz też wybrać się na zorganizowaną wycieczkę w poszukiwaniu zorzy z Reykiaviku

Islandia – atrakcje, które też warto rozważyć

Gorące źródła – naturalne i nie tylko

Podczas naszej wycieczki nie odwiedziliśmy żadnego z naturalnych gorących źródeł, chociaż mieliśmy to w planie. Załamanie pogody niestety przeszkodziło w dotarciu do gorącej rzeki – polecam jednak zerknąć na ten post Wapniaków w drodze i skorzystać z którejś propozycji 🙂 Before we get old również przygotowali dobre zestawienie gorących źródeł tutaj.

Nam udało się odwiedzić basen w Höfn – Sundlaug Hornafjarðar (głównie ze względu na paskudną pogodę tego dnia 🙂 ). Wizyta w nieturystycznym, islandzkim basenie była ciekawym doświadczeniem. Przede wszystkim, przez skorzystaniem z basenów istnieje obowiązek mycia się pod prysznicem nago. Na ścianach wiszą instrukcje, gdzie dokładnie należy się umyć, gdyby ktoś nie wiedział 😉

Islandczycy inaczej podchodzą do nagości niż my i wspólny prysznic bez bikini w jednym otwartym pomieszczeniu z obcymi ludźmi, czy paradowanie nago po przymierzalni nie jest dla nich niczym dziwnym, ani wstydliwym. Trzeba się do tego dopasować.

Sam kompleks basenów był niewielki – dwa małe baseny do siedzenia i wygrzewania się (z wodą około 35 i 40 stopni), jeden basen do pływania z przyjemną wodą o temperaturze 23-24 stopnie. Basen z atrakcjami dla dzieci. I balia z wodą o temperaturze 2 stopni dla śmiałków 🙂 To wszystko na zewnątrz, więc szczególnie polecam w dni, kiedy wieje, a śnieg sypie poziomo. Przechodzenie między basenami jest wtedy szczególnie ciekawym przeżyciem 😉

Godziny otwarcia i ceny możesz sprawdzić tutaj.

Cena wstępu to 1050 ISK (ok 30 zł). Dla porównania, Islandia Blue Lagoon kosztuje minimum 9990 ISK (ok 290 zł). I chociaż basen miejski w Höfn ciężko porównać z luksusem, jaki oferuje Islandia Błękitna Laguna – to jednak w zamian otrzymujesz poczucie, że próbujesz islandzkiej codzienności.

Dla Islandczyków spotkanie ze znajomymi w termach to jak dla nas spotkanie w barze, czy na domowej imprezie.

Wrak samolotu Dakota

My celowo wykluczyliśmy wrak samolotu Dakota z naszego planu. Po pierwsze, ponoć próba dotarcia do niego zimą może być niebezpieczna – pogoda zmienia się błyskawicznie, a we mgle łatwo zabłądzić i stracić orientację.

Po drugie od zaufanych osób (znów Wapniaki w drodze 🙂 ) słyszałam, że nie warto nawet w sezonie.

Do samolotu trzeba iść 4 kilometry po (jak na Islandię) nieciekawym terenie, a na miejscu, jak sami napisali „jest tylko kawałek fotogenicznej blachy” i lepiej ten czas przeznaczyć na ciekawsze miejsca na wyspie. Czy chcesz iść do wraku samolotu – musisz zdecydować na własną rękę. Artykuł Wapniaków znajdziesz tutaj.

Fauna – Islandia atrakcje

Ten wyspiarski kraj słynie z kilku gatunków zwierząt. Islandia – ptaki, które są jej symbolem to maskonury. Te ciekawe zwierzęta większość swojego życia spędzają na oceanie nie zbliżając się do lądu. Na Islandię przylatują jedynie w okresie lęgowym, t.j. od maja do sierpnia. Można powiedzieć, że na Islandii musisz wybrać między szansą na zobaczenie maskonura, a szansą na zorzę polarną 🙂

My nie mieliśmy szans na obserwację maskonurów, ale jeśli wybierasz się w sezonie – rozglądaj się za tymi uroczymi stworzeniami! Z wyżej wymienionych miejsc, najprędzej spotkasz je na półwyspie Dyrhólaey. Więcej o obserwacji maskonurów na półwyspie znajdziesz w poście My Own Photostory.

Kolejne zwierzęta, z którymi kojarzy się Islandia – konie. Pamiętaj, że chociaż są niewielkie, to nie są kuce! Niesamowicie wytrzymałe i przyjazne zwierzęta, których liczne stada zobaczysz podróżując po tym kraju.

Oprócz tego, na Islandii możesz spotkać dzikiego renifera. My spotkaliśmy ich sporo, w dodatku biegały niebezpiecznie blisko drogi! Renifery na Islandię trafiły z Norwegii, jako zwierzęta hodowlane. Były jednak tak trudne w utrzymaniu, że Islandczycy wypuścili je na wolność i teraz są zupełnie dzikie.

Islandia ma do zaoferowania jeszcze wiele więcej. Lista powyższych atrakcji, to „must see” na Twojej pierwszej, kilkudniowej wycieczce po Islandii. Jeśli wybierasz się tam na dłużej (ponad tydzień) koniecznie weź pod uwagę wycieczkę w interior i trekking po kolorowych górach Landmannalaugar. Warto też odwiedzić fiordy na zachodzie wyspy, czy dzikszą, mniej zatłoczoną północ wyspy.

Islandia – noclegi

W czasie naszej podróży po Islandii spaliśmy w świetnych miejscach, które z czystym sumieniem Ci polecam! The Holiday Houses to wręcz najlepsze znalezisko noclegowe, na jakie kiedykolwiek się natknęłam 🙂

Thor Guesthouse, Reykiavik – polecony przez znajomych blogerów, którzy tam pracowali i dalej pracują 🙂 Świetny guesthouse w samym centrum Reykiaviku z takim wspaniałym widokiem na miasto z balkonu, jak widzisz poniżej 🙂

The Holiday Houses, Kirkjubaejarklaustur – najpiękniejsze miejsce, w jakim kiedykolwiek nocowałam. Kilka małych domków pośrodku niczego – w idealnym miejscu na pierwszy nocleg po rozpoczęciu podróży przez południe wyspy z Reykiaviku – za czarną plażą i miejscowością Vik. Ze wspaniałym widokiem na zachód słońca i gwiazdy, a zimą – zorzę polarną. Nie potrafię słowami opisać, jak tam było pięknie 🙂

Laekjarhus Farm Holidays – świetny nocleg w pobliżu zatoki Jokulsarlon. Tam poza komfortową kwaterą będziesz mieć okazję zorganizować przejażdżkę na koniach islandzkich, przebywać z nimi, jak i innymi zwierzętami gospodarczymi. Jak chodziłam po okolicy i robiłam zdjęcia koniom, właściciel oprowadził mnie po oborze z pozostałym inwentarzem – krowami, owcami… 🙂 Piękne miejsce i przyjaźni ludzie.

Mam nadzieję, że teraz jesteś gotowy na swoją pierwszą podróż na Islandię 🙂 Jeśli planujesz wyjazd zimą, koniecznie sprawdź tego posta:

Wszystko, co musisz wiedzieć, żeby zobaczyć zorzę polarną na Islandii

Oprócz tego, zachęcam Cię do lektury postów o innych kierunkach podróży – tych północnych i nie tylko 🙂

• Sztokholm. Atrakcje na weekend w uroczej stolicy Szwecji.
• Co oferuje Dublin? Atrakcje, które Cię zachwycą!