Alzacja to region, który długi czas kojarzyłam tylko z pojawiającymi się na lekcjach historii datami opisanymi „Alzacja zajęta przez Niemcy” lub „Alzacja zwrócona Francji”. Od XVII wieku do zakończenia II wojny światowej region przechodził z rąk francuskich w niemieckie i na odwrót aż sześć razy.
Do tej pory widać w Alzacji wyraźne niemieckie wpływy – w kuchni, architekturze, piwie i białym winie produkowanym ze szczepów winogron popularnych w Niemczech. Widać go też w lokalnym języku alzackim, który nie przypomina niczego, co wcześniej słyszałam. Zdecydowanie bliżej mu do niemieckiego, niż do francuskiego. W samym Strasburgu nazwy wielu ulic i miejsc podawane są w dwóch językach – alzackim i francuskim.
Mam przyjaciela w Alzacji i podczas mojego pierwszego pobytu pojechaliśmy do stolicy regionu. Zobacz, co robiliśmy podczas jednodniowej wycieczki do Strasburga.
A jeśli planujesz odwiedzić też Paryż – sprawdź mój przewodnik po atrakcjach Paryża na weekend.
Co robić jeden dzień w Strasburgu?
1. Katedra Najświętszej Marii Panny w Strasburgu (Cathedrale Notre Dame de Strasbourg)
Katedra to jeden z przykładów połączenia kultur – dojrzałego gotyku niemieckiego i wczesnego gotyku francuskiego. Nie pomiń jej podczas wycieczki do Strasburga.
Wieża katedry przez dwa wieki była najwyższą wieżą kościelną na świecie. W pierwotnych projektach katedra miała mieć dwie wieże, jednak tylko północna została ukończona. Nie jest jasne dlaczego – możliwe, że skończyły się środki finansowe, a styl gotycki w międzyczasie wyszedł z mody. A moda miała kiedy się zmienić – katedrę budowano przez trzy wieki. Przez to katedra jest teraz niesymetryczna, co według mnie dodaje jej uroku.
Wnętrze jest zaskakująco proste i mało zdobione, ale w środku znajduje się renesansowy zegar astronomiczny – cud technologii tamtych czasów. Jest jednym z największych na świecie, mierzy aż 18 metrów.
2. Taras widokowy na katedrze
Warto pokonać 330 schodów, wejść na taras widokowy katedry i zobaczyć Strasburg z wysokości 66 metrów. W dzień z przejrzystym powietrzem widać z góry też pasmo Wogezów 🙂
3. Mała Francja (La Petite France)
Po obejrzeniu katedry wybierz się spacerem wzdłuż rzeki Ill w stronę słynnej dzielnicy Petite France (Mała Francja). Nazwa dzielnicy ma ciekawą, choć niespodziewaną historię. Nie wzięła się od charakterystycznej architektury, a jej mieszkańcy nie charakteryzują się też ponadprzeciętnym patriotyzmem.
W XV wieku w tej dzielnicy znajdował się szpital, w którym leczono ludzi chorych na kiłę – tak zwaną „chorobę francuską”.
W tej dzielnicy znajdowało się też wiele garbarni i była również nazywana „dzielnicą garbarni” – pomimo, że liczni rybacy i młynarze również tutaj prowadzili swoją działalność.
Pomijając historię dzielnicy – jest niesamowicie urocza 🙂
La Petite France jest świetnym miejscem, żeby spróbować Rieslinga – białego wina produkowanego w Alzacji. Koniecznie spróbuj też lokalnej potrawy – tarte flambée (flammkuchen). Twój dzień w Strasburgu będzie niepełny, jeśli ich nie spróbujesz 🙂
4. Place Kleber
Główny i największy plac w centrum Strasburga. Jego nazwa pochodzi od Jean-Baptiste Klebera – francuskiego utalentowanego generała z czasów rewolucji. Odnosił wiele sukcesów na polu bitwy. Później wspierał Napoleona w jego wyprawie do Egiptu i został zamordowany w Kairze.
Na samym placu zobaczysz pomnik Klebera, a także wiele historycznych budynków. Jednym z nich jest L’Aubette, który służył jako siedziba wojskowa. Później został odnowiony i odmalowany tak, że niektórzy nazywają go „Kaplicą Sykstyńską sztuki abstrakcyjnej”. Obecnie w części L’Aubette znajduje się centrum handlowe.
Jeśli planujesz wycieczkę do Strasburga w okolicy świąt Bożego Narodzenia, zobaczysz jedną z największych naturalnych choinek w Europie, któa tradycyjnie już ustawiana jest co roku na placu Klebera. W 2019 roku odwiedziłam Strasburg zimą i widziałam to imponujące drzewo. Miało ponad 30 metrów!
5. Park l’Orangerie
Z centrum miasta możesz dojechać tramwajem do parku l’Orangerie. Gorąco polecam się tam wybrać głównie dlatego, że mieszkają tam bociany!
Bocian to jeden z symboli Alzacji. Jak usłyszałam to pierwszy raz, roześmiałam się. Przecież bocian to nasz, polski symbol. Gdzie tam bociany we Francji.
Myliłam się. Przez całe życie w Polsce nie widziałam tylu bocianów, co podczas czterodniowej wycieczki do Alzacji.
A w Parc de l’Orangerie znajdziesz ich mnóstwo. Siedzą w gniazdach, spacerują po trawnikach, latają nad głowami odwiedzających. Ponoć można je tam zobaczyć nawet w zimie, bo wiele z nich utraciło instynkt migrowania do Afryki.
Spędziliśmy w parku sporo czasu – odpoczywając i biegając z aparatem za bocianami… 🙂 Dzięki nim mój dzień stał się jeszcze lepszy i jestem pewna, że te urocze ptaki mogą wiele wnieść też do Twojej wycieczki do Strasburga.
6. Parlament Europejski
L’Orangerie znajduje się blisko budynku Parlamentu Europejskiego, więc obejrzyj go po drodze z powrotem do centrum. Strasburg jest oficjalną siedzibą parlamentu i musi się tutaj odbyć przynajmniej dwanaście sesji rocznie. Chociaż większość obrad odbywa się w Brukseli, to tutaj mają miejsce wszystkie głosowania Parlamentu Europejskiego.
Parlament można zwiedzać też w środku, wszystkie potrzebne informacje znajdziesz na stronie tutaj. Pamiętaj zarezerwować wizytę.
7. Pokaz świateł na fasadzie katedry Notre Dame
W Strasburgu planowaliśmy zostać do późnego wieczora ze względu na pokaz świateł, jaki w lipcu, sierpniu i wrześniu wyświetlany jest na Katedrze Notre Dame. Na pokaz czekaliśmy w jednej z uroczych restauracyjek pod samą katedrą. Pod ciągłym wrażeniem parku wybrałam taką, która nazywała się La Cigogne – bocian 🙂
Pokaz świateł wyświetlany jest na bocznej ścianie katedry od strony Placu Zamkowego (Place Du Chateau) kilka razy każdego wieczoru. Przednia fasada jest również podświetlona, jej iluminację można podziwiać nieustannie od pierwszego do ostatniego pokazu. Godziny pokazów różnią się w zależności od miesiąca.
Jeśli jeszcze planujesz swoją wycieczkę do Strasburga, warto wybrać letnie miesiące i zobaczyć ten przepiękny pokaz. Ja Strasburg odwiedziłam latem, ale także również w grudniu na jarmarki świąteczne. Atmosfera jest piękna, jest klimatycznie, widoki są wspaniałe. Pyszne grzane wino, smaczne, ciepłe naleśniki… Ale ten tłum! Przytłaczający, dużo większy niż jak byłam tam wcześniej latem. Zastanów się więc, jakie są Twoje priorytety 🙂
Żeby uniknąć tłumów, przemyśl wizytę w Strasburgu wiosną lub jesienią.
Jeśli masz więcej czasu lub zobaczenie miejsc z listy powyżej pójdzie Ci szybko, idź do Muzeum Alzacji. Poznasz tam burzliwą historię regionu. Tutaj znajdziesz listę wszystkich muzeów w Strasburgu wraz z godzinami otwarcia.
Jeśli zostajesz w Alzacji na dłużej, gorąco polecam odwiedzić winnice i urocze miasteczka nimi otoczone. Przeczytaj o mojej wycieczce do Kaysersberg – miejscowości, która została wybrana ulubioną wioską Francuzów 2017 roku. Możesz też wybrać się na zorganizowaną wycieczkę po winnicach bezpośrednio ze Strasburga. Kliknij poniższy przycisk, żeby poznać opcje 🙂
Zakwaterowanie w Strasburgu
Wycieczka do Strasburga zaplanowana, pozostaje Ci tylko znaleźć nocleg? Nie martw się, to też zrobiłam za Ciebie 🙂 Znalazłam najlepsze opcje w różnych przedziałach cenowych.
Pamiętaj, że rezerwacja wycieczki lub noclegu po kliknięciu w jeden z linków na mojej stronie nie zmienia dla Ciebie nic – a dla mnie znaczy bardzo dużo! Ty zapłacisz tyle samo, ale ale w ten sposób nie wszystko zgarnie zespół booking.com. Część dostanę ja za czas i pracę włożoną w tworzenie tego miejsca dla Ciebie 🙂 Dzięki!
Wybrane kwatery i hotele w Strasburgu:
EtC Hotel – świetny stosunek jakości do ceny. Hotel zlokalizowany w samym sercu Strasburga. W ten sposób najlepiej wykorzystasz swój ograniczony czas w mieście, bo do każdej atrakcji turystycznej dojdziesz piechotą. Możesz też w ciągu dnia zatrzymać się na chwilę odpoczynku 🙂
Aparthotel Adagio Access Strasbourg Petite France – niedrogie miejsce z pięknym wystrojem pokoi. Znajduje się blisko słynnej i uroczej dzielnicy La Petite France. Świetny stosunek ceny do jakości:
Hotel Roses *** – Uroczy hotel, w którym wszystkie pokoje poświęcone są konkretnemu typowi róży 🙂 Świetna lokalizacja, dobra cena i miły personel. Sprawdź:
Life Renaissance Strasbourg – jeśli chcesz podarować sobie odrobinę luksusu, to jest miejsce dla Ciebie. Piękne apartamenty na głównym placu Strasburga. Pokoje z balkonem wychodzącym na plac. Jedno z najlepszych miejsc, które możesz znaleźć w mieście 🙂
Jeden dzień w Strasburgu to niewystarczająco, by zobaczyć wszystkie miejsca warte zobaczenia, jednak ta wycieczka pozwoli Ci najlepiej wykorzystać czas. Zobaczysz katedrę – symbol miasta, uroczą architekturę charakterystyczną dla regionu, zdegustujesz lokalnego wina i kuchni, spotkasz bociana i zobaczysz parlament, z którym Strasburg się kojarzy.
Ja zdążyłam poczuć się zauroczona 🙂
Będąc w Alzacji koniecznie wybierz się do małych miasteczek otoczonych winnicami. Ja zakochałam się w Kaysersberg. Alzacja ma też góry. I nie, nie są to Alpy 🙂 Zobacz ten piękny szlak wokół trzech jezior w Wogezach.
A jeśli planujesz też odwiedzić Paryż, zerknij na praktyczny post o organizacji wycieczki do Paryża na własną rękę i sprawdź przewodnik po Paryżu na weekend 🙂
A jeśli podobał Ci się ten post udostępnij go na Facebooku, Instagramie lub prześlij bliskiej osobie, z którą planujesz wyjazd 🙂
Dzięki za wpis 🙂 ! Przyznam, że o bocianach nie wiedziałem i zapewne pomyślałbym sobie to samo co Ty hehe Dobrze, że napisałaś o Rieslingu, bo jakoś wyparłem go ze świadomości! Co do katedry, zupełnie zapomniałem o pokazie świetlnym, ale już za późno na zmiany. Jadę tam na majówkę! Dzięki jeszcze raz!
Bociany są głęboko zakorzenione w naszych głowach jako polski symbol… a tu taka niespodzianka 🙂 Baw się dobrze i smacznego Rieslinga!
Cześć
Czy znasz jakieś miejsce gdzie można zostawić auto, najlepiej nie płacąc i blisko centrum?
Pozdrawiam
Cześć, tematu parkingu niestety nie znam za dobrze, ale o ile pamiętam działają dobre parkingi Park & Ride. W szczegółach niestety nie pomogę. Ale życzę miłej wycieczki! 🙂
A jak z przechowalnią bagażu? Są na dworcu? Całodobowa? M
Będę miała w Strasburgu kilka godzin i nie chciałabym chodzić z walizką
Cześć, niestety nie wiem jak z przechowalnią.