Moja praca na wolontariacie Global Volunteer z AIESEC. Czym się zajmowałam?

Global Volunteer (dawniej Global Citizen) to program wolontariatów organizowany przez organizację studencką AIESEC. W ramach programu uczestnicy wybierają z bazy odpowiednią dla siebie ofertę wolontariatu w wybranym kraju. Ofert jest mnóstwo, z wielu dziedzin w wielu krajach świata.

Ku przerażeniu mojego komitetu lokalnego AIESEC ja zdecydowałam się na Rosję. Był to koniec 2013 i początek 2014 roku, początek konfliktów na Ukrainie, więc o Rosji było głośno w mediach, jako o miejscu, w którym robi się niebezpiecznie.

Oprócz tego nasz lokalny komitet wcześniej z AIESECiem w Rosji nie współpracował i nie mógł potwierdzić, czy ta współpraca będzie przebiegała na wysokim poziomie. Ale ja się uparłam 🙂

Po kilku latach nauki języka rosyjskiego chciałam się sprawdzić, a do tego chciałam poznać rosyjską kulturę, poczuć atmosferę i dowiedzieć się, czy Rosja to rzeczywiście stan umysłu. Zmartwienia mojego lokalnego komitetu okazały się bezpodstawne – współpraca z Rosją przebiegała świetnie, wszystko było dobrze zorganizowane, a ja czułam się bezpiecznie.

Wolontariat Global Volunteer – czym się zajmowałam?

Moje wymagania co do wolontariatu były dokładnie określone – musiał być w Rosji, a oprócz tego chciałam, aby był chociaż luźno związany z ekonomicznym kierunkiem moich studiów. Udało się.

W Sankt Petersburgu znalazłam program o nazwie FLY – Financial Literacy of Youth. Polegał on na prowadzeniu zajęć dotyczących podstaw finansów w rosyjskim liceum. Gdy dotarłam na miejsce okazało się, że wolontariuszy będzie czworo i zostaniemy podzieleni na dwie szkoły, w których zajęcia będziemy prowadzić parami. Ja pracowałam z Davide z Włoch.

Wolontariat Global Volunteer – organizacja pracy

Od rosyjskiego komitetu AIESEC dostaliśmy ogólne wytyczne, jakie zagadnienia nasze zajęcia mają omówić. Do naszych obowiązków należało kompleksowe przygotowanie zajęć i przeprowadzenie ich w dwóch klasach. Zajęcia były przeznaczone dla uczniów ostatniej klasy liceum.

Do naszych obowiązków należało również branie udziału w wydarzeniach organizowanych przez AIESEC, ale tego nie nazwałabym obowiązkiem, a czystą przyjemnością i dobrą zabawą 🙂

Wolontariat Global Volunteer – ile się pracuje?

Nasze lekcje odbywały się trzy razy w tygodniu – w piątki, soboty i poniedziałki, z czego w dwa z tych dni mieliśmy po jednej lekcji (45 minut), a w sobotę dwie lekcje.

Pozostały czas był w pełni do naszej dyspozycji. Jak widzisz – przepracowaniem tego nazwać nie mogę 🙂 Z tego co słyszałam od osób biorących udział w innych wolontariatach w ramach Global Volunteer (Global Citizen), ilość pracy wyglądała podobnie.

Wolontariat Global Volunteer – wyzwania w pracy

Pracy nie było dużo, ale stanowiła ona wyzwanie. Przede wszystkim ze względu na niską znajomość języka angielskiego wśród uczniów. Mój poziom rosyjskiego był niezły, ale nie na tyle, by swobodnie tłumaczyć zagadnienia finansowe, a Davide po rosyjsku mówił tylko „priwiet” i „spasiba”…

Często przygotowywałam sobie odpowiednie słówka po rosyjsku wcześniej. Szkoła przetrwania, dobrze że wiem, jak dogadać się w podróży, to i w pracy się udało… 🙂

Co więcej, w naszych zajęciach uczestniczyły również nauczycielki języka angielskiego – i nawet z nimi czasami trudno było się dogadać! Prostym językiem! Oj, musieliśmy wykazywać się kreatywnością, żeby nie dopuścić do sytuacji jak poniżej 🙂

Podsumowanie

Uczestnictwo w wolontariacie Global Volunteer (Global Citizen) pozwoliło mi praktycznie wykorzystać wiedzę zdobytą na uczelni. Mogłam podzielić się nią z młodymi osobami, będącymi wówczas na etapie wyboru kierunku studiów. Te zajęcia nie tylko poszerzyły ich wiedzę w temacie finansów, ale mogły też pomóc im przekonać się, czy uczelnia ekonomiczna to będzie coś dla nich.

Udało nam się zachęcić uczniów do mówienia po angielsku. Mogłam podzielić się z nimi swoją kulturą, opowiedzieć im o Polsce, naszych tradycjach, historii. A przy tym miałam mnóstwo czasu na odkrywanie Petersburga i okolicy, rosyjskiej tradycji i kultury, na poznawanie ludzi. Najlepsze doświadczenie w moim życiu 🙂

Zobacz poniższy poradnik i zaplanuj swój wyjazd na wolontariat krok po kroku!

Jak wyjechać na wolontariat zagraniczny?

Jeśli zastanawiasz się, czy wyjechać na wolontariat, przyda Ci się też praktyczny post Wolontariat Global Volunteer – opinie i wskazówki. A jeśli nie jesteś jeszcze w 100% przekonany, może Ci pomóc post w którym zapytałam polskich blogerów podróżniczych, czy według nich warto wyjechać na wolontariat zagraniczny. 🙂

Jeśli podobał Ci się ten post użyj proszę przycisków na dole i udostępnij go na Facebooku, Twitterze, czy Google+! Dzięki!

Share this...

Facebook

Whatsapp

Pinterest

Twitter